jak nie

Heh już mi kilka osób to sugerowało... %-) Wiesz dla mnie to jedzenie to też nie jest przyjemność. Jak przed Sopotem zanim zacząłem podbijać kcal, było jakieś 330g ww, to bylo tak spoko dla mnie %-)

[...] 7b. Unoszenie drążka przodem 3x12 20kg 8. Francuz sztangą leżąc 3x10 40kg 9. Francuz linką siedząc 3x12 38kg + aero 15 min Dobry trening. I miałem wrażenie, że nabicie jakby większe. Siłowo też bez tragedii, ciężary może i nie duże, ale spokojnie zrobione, myślałem że będzie ciężej. Ćwiczenia też dobrze dobrane, wszystko weszło jak powinno [...]

a jak wkoncu te kalorie dodałeś? dużo podbite bo chyba nie pisałes ;)

Nie no u mnie jednorazowa akcja, już wczoraj po treningu było lepiej. Dzisiaj już lux, i waga zleciała na te 104,8kg jak było ;-)

Ale właśnie z trawieniem jest bardzo dobrze, nie licząc pojedynczych akcji jak po tym cheacie ostatnio. Na razie nawet te ilości węgli przejadam bez większych problemów.

U nas nas Pl jest jakiś strach przed jedzeniem. A jak kupowałem wiele razy rozpiski od znanych trenerow zza oceanu to tam w offseason często na start tych węgli proponowali sporo (+600/700) dla klasyka xD A wiadomo ze z biegiem czasu jeszcze by rosło. Mam teraz kontakt z jednym zawodnikiem od bleu tylora to on jest 4 weeks post show i je już [...]

[...] o 50g od wczoraj. Ale siłowo bardzo dobrze, czuć wyraźnie, że w końcu to ruszyło ;-) Dwa pierwsze ćwiczenia na dwójki zamieniłem kolejnością, lepiej wchodzi mi MC jak już mam dobrze dogrzane nogi. No i teoretycznie ciężar będzie mógł być zawsze ciut mniejszy, co i dla pleców wyjdzie na plus. Czwórki w ogóle jakoś lekko poszły, wszędzie [...]

U mnie dziś waga lilipucia chyba że Twoja kłamie xD ale napewno było lepsze nabicie jak na codzień ale jednak to jeszcze nie to. Zacznie się podbijanie jedzenia to myślę że wtedy będzie się poprawiać jeszcze z forma. Stanąłem pod kątem i wyszło jakby jedna strona była 2x menijsza od drugiej %-) dzięki za trening ;) i myślę że do zobaczenia za [...]

[...] zanosiło się wręcz odwrotnie :-D Jakaś sraczka od rana mnie męczy, do tego strasznie spać mi się chciało przez ta pogodę, i z dużą niechęcią szedłem na ten trening. Do tego jak zacząłem wstępne serie w siadach, to czułem ból w kręgosłupie, nie wiem w sumie od czego... Ale po którejś serii trochę przeszło, i główne już poszły ok, do tego dość [...]

Właśnie coś waga dość znacznie podskoczyła, ale tu wpadł cheat, to zacząłem hcg wbijać i to na razie duże dawki, bo bardzo dawno nie bilem. No i tak puchnę trochę %-) Ale szczerze wyebane mam, nawet może i dobrze jak się w końcu zaleję coś.

[...] 2x6-8 + 1s bo 8x47 / 8x47 / 13x40 8x49 / 8x49 ./ 14x42 9. Uginanie młotkowo modlitwnik 1x8-10 + 1s bo ----------------------------- 9x12 / 11x10 + aero 15 min Tak jak wspominałem, trening trochę zmieniony, bo dodane dwójki, a za to ucięte serie na tył barków i biceps. Zeszło trochę dłużej, no i ciężej ogólnie, ale weszło wszystko [...]

Przemku Na jakim poziomie trzymasz na masie Estro, że te nogi i tyłek masz ciągle takie suche ? Czy może genetycznie już tam masz największą susze ? Co masa u Ciebie to widzę, że nawet jak coś podleje to na pewno nie nogi i tyłek :)

Nie masz pojęcia jak mi przykro. Trzymaj się Przemek. Wszyscy tu jesteśmy z Toba!

Kierwa, trzymaj się Przemo. Jak weszli Mati z Zosia to pytalem czy jestes ale "nagła sytuacja" I nie pytalem dalej.... A tu taki zonk, jasny uj. Zdrówka

Miałem coś napisać ale w sumie nie wiem co... Jak dostalem to info co się wydarzyło to aż odechciało mi się w pewnym momencie tej ustawki

kolega w weekend mówił mi co się stało, szczęście w nieszczęściu, że nie byłeś sam wtedy. Dużo zdrowia dla Ciebie i informuj koniecznie jak pojawią się jakieś wieści o zdrówku. Trzymaj się!

Dam radę bez, potraktuje sobie ten okres jako taki duży deload. Dzisiaj już po rezonansie, eeg, i holtera mi założyli. Jak rezonans nic nie wykaże , to jutro te ściąganie płynu. Żeby tylko normalnie ludzi do środka wpuszczali, to jeszcze byłoby pół biedy.

Ja z kolei jak ostatnio leżałem to niby nie było odwiedzin, a każdy miał prawo wyjść na fajkę. I tak się składało, że nagle wszyscy palili i o dziwo na dole pod szpitalem członkowie rodziny się znajdowali 8-)

Oj też to pamiętam. Kuzwa człowiek leży uziemiony z nudów to lazilem bez celu po szpitalu, ale też udawało się wyjść na dwór to dookoła szpitala, potem zj**a bo mnie nie było jak kroplówkę chcieli zakładać itp xD

Jeśli jest jakaś sprawiedliwość, to to wszystko musi skończyć się dobrze... Tego muszę się trzymać. Tymczasem byłem na treningu, machnąłem dwójki + pull, tak bardziej na spontanie niż wg planu. I chyba pierwszy raz siłownia nie zadziałała jak odskocznia. Myśli w głowie ciągle tylko jedne... Ale trochę lepiej się zrobiło, mimo wszystko :-)